niedziela, 28 czerwca 2015

Serce

Potnij mi ręce, potnij mi nogi. Mnie już i tak nic nie zaboli.

Po pewnych słowach, bliskiej mi osoby czułam wewnętrzną walkę. Rozum krzyczał: Nie tnij się, nie próbuj, przez blizny nie zapomnisz, a serce jakby krzyczało: Na co czekasz ? Twoja przyjaciółka woli tamtą sukę. Teraz jesteś już sama. Wolna. Poddałam się 3 miesiące bez cięcia zniszczone kilkoma słowami. Czułam ulgę, jakby ktoś ściągną ze mnie wszystkie problemy. Dziękuję Ci za to Martyna. Liczę, że to przeczytasz. Kilka słów wystarczyło, ludzie uważajcie co mówicie do innych.

CZUJE SIĘ WRESZCIE WOLNA, BEZ PROBLEMÓW.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz